Sezon 2010 powoli zbliża się do końca, a ekipy powoli przygotowują program testowy na przerwę zimową.
Jak dowiedział się magazyn Auto Motor und Sport, w piątek na Spa-Francorchamps doszło do spotkania przedstawicieli zespołów, na którym dyskutowano o zimowym programie testowym.Pierwsze posezonowe grupowe testy F1 odbędą się tuż po zakończeniu sezonu w Abu Zabi, kiedy to firma Pirelli dostarczy nowe opony PZero.
Jak dowiedzieli się niemieccy dziennikarze podobną redukcję kosztów związanych z testami zespoły chcą wykorzystać podczas otwarcia sezonu 2011, które jak poinformował Bernie Ecclestone będzie miało miejsce w Bahrajnie. Z tego względu zespoły będą chciały przyjechać do Emiratów tydzień wcześniej.
Sytuacja ta jest o tyle dobra dla F1, gdyż oprócz oszczędności związanych z samą podróżą do Bahrajnu, ekipy praktycznie mają zagwarantowaną dobrą pogodę, chyba że w okolicach toru ponownie pojawi się burza piaskowa.
Dokładny plan testów nie został jeszcze uzgodniony. Zespoły, zgodnie z umową o ograniczaniu kosztów, w przerwie zimowej będą miały do dyspozycji 15 dni testowych.
28.08.2010 10:44
0
Ciekawe, czy w związku z dużym doświadczeniem zebranym podczas testowania nowych opon wzrośnie wartość rynkowa Heidfelda.....?
28.08.2010 10:47
0
Pewnie testy przyniosą mu jakieś osobiste korzyści.
28.08.2010 10:49
0
dostanie czapeczkę pirelli
28.08.2010 12:05
0
i długopis
28.08.2010 12:34
0
kto wie, moze jeszcze smycz...
28.08.2010 13:12
0
I niestety znowu inauguracja sezonu odbędzie się w Bahrajnie ;/
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się